Czasy, kiedy byliśmy skazani na jednego dostawcę treści medialnych, minęły bezpowrotnie. Jednak ta swoboda wyboru niesie za sobą szereg wątpliwości.
W sieci znajdziemy tysiące zapytań o to, co lepsze. Mimo całej masy rzetelnych informacji potencjalni klienci gubią się, próbując zrozumieć cokolwiek z fachowej nomenklatury. Cóż, mimo najlepszych chęci fachowcy zdają się nie zauważać tego, że nie każdy z nas musi być geniuszem w dziedzinie pikseli, megabitów czy innych transponderów, podobnie jak nie każdy jest wybitnym kardiochirurgiem czy architektem. W efekcie, mimo często wielu godzin spędzonych w necie w głowie powstaje jeszcze większy zamęt. Jak zatem rozwiać w sposób możliwie najprostszy dylemat dotyczący wyboru konkretnego typu sygnału telewizyjnego?
Satelita, kablówka czy internet?
Powinniśmy zacząć od miejsca naszego zamieszkania. Mieszkańcy większych miast mają wybór w postaci popularnej kablówki a internetem szerokopasmowym. W obu przypadkach zapewniamy sobie zarówno wysoką jakość, jak i bezawaryjność. Instalowanie jakichkolwiek anten wydaje się w tym przypadku bezcelowe.
Inaczej sprawa ma się w mniejszych miejscowościach. Kilku tysięcznych. Kable światłowodowe, nawet kiedy już są, wiszą smętnie w postaci kuszących wiązek na słupach, podczas gdy domostwa oddalone od rzeczonych słupów na odległość nawet stu metrów zdane są na internet radiowy. W tej sytuacji liczenie na płynny obraz za pośrednictwem naszego modemu może się okazać oczekiwaniem znacznie przewyższającym możliwości naszego łącza. Jednym słowem, w przypadku sygnału ,,z powietrza” powinniśmy skorzystać z propozycji operatorów satelitarnych.
Oczywiście mamy jeszcze na podorędziu telewizję naziemną, zwaną cyfrową lub DVB-T. W tym przypadku jednak nie możemy liczyć z szeroką ofertę proponowanych kanałów, a sprawę komplikuje jeszcze fakt, że poszczególne kanały rozmieszczone są na różnych multipleksach, czyli na przykład do części kanałów będzie potrzebna antena skierowana na zachód, podczas gdy dla innych na południe. W sprawie uzyskania jak najlepszego sygnału musimy się zwrócić do…zaradnego sąsiada.
Więcej z tej kategorii
Na co zwrócić uwagę decydując się na hotel dla zwierząt?
Raj dla koneserów lodów naturalnych
Portal rolniczy – czy warto?